Dysplazja stawów biodrowych
cofnij
Dysplazja stawów biodrowych jest chorobą genetyczną. Polega na nienormalnym rozwoju stawów biodrowych - główki kości udowej i panewki miednicy.
Kiedy niedorozwój jest minimalny objawy są trudno zauważalne. Pies porusza się krótkim krokiem, kołysząc się na boki, zaburzenia w poruszaniu się widać wyraźniej w czasie galopu.
Goldeny w okresie wzrostu też przemieszczają się dosyć niezbornie - nie jest to powód do niepokoju - o ile oczywiście, nie ma podstaw do podejrzeń o dysplazję.
W postaci ostrej pies mocno kuleje, odczuwa dokuczliwy ból, w postaci skrajnej-nie może chodzić.
U psów starszych może pojawić się dysplazja w postaci przewlekłej.
Ból nie jest silny, a choroba objawia się ograniczoną ruchomością stawów, sztywnymi łapami.
Dysplazję można rozpoznać na zdjęciu rentgenowskim najwcześniej już u ośmiotygodniowego szczeniaka. Zdjęcie jest wykonywane najczęściej pod ogólną narkozą , ( mięśnie muszą być maksymalnie rozluźnione).
W przypadku wrodzonej, ciężkiej dysplazji w wieku 7-8 tygodni można już
mieć takie podejrzenia. Np. jeśli pies/suka zanim ukucnie do siusiania
musi usiąść.
Są trzy sposoby oznaczania dysplazji biodrowej: liczbowy, cyfrowy, plusem i minusem.
- wolny od dysplazji (normal) 0 , A lub -,
- podejrzany ale jeszcze w normie (near normal) 1 , B lub -/+,
- lekka dysplazja (light) 2 , C lub + ,
- średnia(moderate) 3, D lub ++ ,
- ciężka (severe) 4, E lub +++,
Zgodnie z zaleceniami FCI od dnia 1 stycznia 2001 roku
wprowadzone zostały nowe symbole określające stopień dysplazji
biodrowej u psów:
- A - wolny od dysplazji (dotychczas A-1)
- B - prawie normalny (dotychczas A-2)
- C - nieznaczna (lekka) dysplazja (dotychczas C-1)
- D - umiarkowana (średnia) dysplazja (dotychczas C-2)
- E - ciężka dysplazja (dotychczas C-3)
Dysplazja jest niestety nieuleczalna. Można łagodzić jej objawy ale jedyną skuteczną metodą jest operacja wstawienia sztucznego stawu biodrowego.
Ponieważ jest to choroba dziedziczna powinno się nie dopuszczać do dalszego rozrodu psów dysplastycznych.
W Polsce prześwietlenie golden retrieverów pod kątem dysplazji nie są niestety obowiązujące.
Pomimo tego, jeśli kupujesz szczeniaka zapytaj o wyniki badań na dysplazje rodziców Twojego przyszłego psa. Szanujący się hodowca robi takie badania, żeby wyeliminować psy chore i zagrożone dysplazją z hodowli. Jeśli takich badań nie ma poszukaj raczej innej hodowli.
Co zrobić jeżeli prześwietlenie wykaże dysplazje u Twojego psa?
Przede wszystkim ograniczyć ruch i zastosować niskokaloryczną dietę, pędzić do dobrego weterynarza, który określi program długofalowego leczenia.
Nie można psa przekarmiać i dopuścić do otłuszczenia.
Duża waga psów obciąża dodatkowo i tak niewydolne stawy.
cofnij
WYNIK MIĘDZYNARODOWY (FCI) |
WYNIK AUSTRALIJSKI (najgorsze biodro) |
WYNIK NIEMIECKI |
WYNIK HOLENDERSKI |
A |
0 |
Kein Hinweis Fur HD |
Negatief geheel gaaf (1) |
B |
1-3 |
Kein Hinweis Fur HD |
Negatief Niet geheet gaaf(2) |
C |
5-8 |
Leicht HD |
Licht positief |
D |
8-11 |
Mittlere HD |
Positief (3,5) |
E1 |
13-15 |
Schwere HD |
Positief (4) |
Wyniki są oparte na prześwietleniach wykonanych po ukończeniu 12 miesięcy.
Porównuje się najgorsze biodro ( w Australii i UK zwykle podaje się sumę obu bioder jako wynik, w powyższej tabelce tylko najgorsze biodro).
Mogą się pojawić duże anomalie przy porównywaniu wyników z różnych systemów. np. nie można stwierdzić kategorycznie, że pies z niemieckim wynikiem Leicht HD, będzie miał wynik pomiędzy 5-8.
Anka Radwańska
cofnij
Zauważono, że sam zakaz kojarzenia psów dysplastycznych jedynie do
pewnego stopnia ogranicza jej występowanie w następnych pokoleniach, albowiem
zdarza się tak, i to nie jest rzadki przypadek, iż po zdrowych rodzicach,
rodzą się psiaki dysplastyczne. A także czasem z rodziców, z których jedno
miało dysplazję C (średnią) rodzą się szczenięta zdrowe i skłonność do
wystąpienia dysplazji nie jest dalej przekazywana, zatrzymała się na tym
jednym osobniku.
To sprawiło iż niemieccy hodowcy owczarków niemieckich zaczeli wyliczać współczynnik HD-Zuchtwert, aby przewidzieć, mając szczegółowe dane
wszystkich owczarków zarejestrowanych z SV (niemieckim klubie) i również pod tym kątem dobierać suki i psy do
krzyżowania.
Zupełnie inna sprawa to dopuszczanie do rozrodu psów z C lub D (moim zdaniem to
już przesada, i u owczarków niemieckich, nawet z dobrym HD-Zuchtwert, się czegoś takiego nie
stosuje) gdy pogłowie danej rasy jest nieliczne na danym terenie lub zaczyna
się odtwarzanie rasy. Tak czy inaczej w
Polsce nie stosuje się wspołczynnika HD-Zuchtwert czy też innego jego
odpowiednika i dlatego radziłbym jednak unikać hodowli, w których krzyżuje
się psy dysplastyczne.
cofnij
IMIĘ I NAZWISKO |
LECZNICA |
ADRES |
Prof.dr hab. Antoni Kopczewski |
Zakład Higieny Weterynaryjnej |
ul. Kaprów 10, Gdańsk tel.(0-58) 552 12 68 |
dr Renata Komsta |
Akademia Rolnicza, Zakład Radiologii i Ultrasonografii |
ul. Głęboka 30, Lublin tel.(0-81) 445 61 54 |
Prof.dr hab. Stanisław Koper |
Akademia Rolnicza,Zakład Radiologii i Ultrasonografii |
ul. Głęboka 30, Lublin tel.081 445 61 54 |
dr Waldemar Golec |
Klinika Weterynaryjna |
ul. Bnińska 40, Poznań tel. (0-61) 877 54 75 |
dr Barbara Blenau |
Centrum Zdrowia MULTI-WET |
ul. Gagarina 5, Warszawa tel. (0-22) 841 44 40 |
dr Tadeusz Narojek |
SGGW Wydział Medycyny Weterynaryjnej, Katedra Nauk Klinicznych, Oddział Diagnostyki Obrazkowej |
Nowoursynowska 159c, Warszawa tel. (0-22) 847 37 40 |
dr hab. Marek Nowicki |
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, Katedra i Klinika Chirurgii i rentgenologii |
ul.Oczapowskiego 14, Olsztyn tel. (0-89) 523 37 30 |
dr Jan Siembieda |
Akademia Rolnicza, Klinika Chirurgii Zwierząt |
Pl. Grunwaldzki 51, Wrocław tel. (0-71) 320 54 90 |
Lista lekarzy uprawnionych obowiązuje od 26 lipca 2003 r.
cofnij
lek.wet. Małgorzata Wojtasiak
Podczas zdjęcia RTG w kierunku dysplazji stawu biodrowego pies musi leżeć na
grzbiecie. Jego przednie kończyny są wyciągnięte maksymalnie do przodu (za
głowę) a tylne - do tyłu i do dołu. Jest zatem maksymalnie "rozciągnięty" -
aby to osiągnąć wszystkie kończyny przywiązuje się do stołu, na którym leży
pies tzn. najpierw przywiązuje się przednie, a potem ciągnię się powolutku
tylne aż do maksymalnego wyprostowania i też się je przywiązuje. Bardzo
ważne jest, aby pies leżał równiutko na grzbiecie - nie może być przechylony
w żadną stronę!
I to jest jedna z przyczyn, dla których do zdjęcia trzeba wprowadzić psa w
stan znieczulenia ogólnego. Wyjątkowy to musi być pies, aby pozwolić
wywiązać się w ten sposób! I jeszcze leżeć nieruchomo przez kilkanaście
sekund! Nie da rady, niestety.
Druga przyczyna to ból. Jeśli pies ma dysplazję, to maksymalne wyprostowanie
stawu biodrowego sprawi mu ból i pies nie pozwoli na to. Zacznie się szarpać
itp. Z resztą samo leżenie z maksymalnie naciągniętymi stawami, na twardym
stole przyjemne nie jest.
Poza tym, moim zdaniem, to niehumanitarne sprawiać psu ból, którego można
uniknąć.
Trzecia przyczyna to napięcie mięśniowe. U przytomnego psa (człowieka, kota
itp.) występuje niewielkie, stałe napięcie mięśniowe. Dzięki temu nie
przewracamy się, możemy się poruszać. W czasie wykonywania zdjęcia RTG to
napięcie przeszkadza nam w maksymalnym wyprostowaniu kończyn psa.
Znieczulenie ogólne (narkoza) znosi to napięcie i pozwala nam łatwiej i
szybciej ułożyć psa w prawidłowej pozycji.
cofnij
notatki z wykładu prof. Kopra
Na podstawie badań Szwedzi ustalili prawdopodobieństwo wystąpienia
dysplazji u szczeniąt z roznych skojarzeń:
- oboje rodzice wolni od dysplazji 24 - 37.5 %
- jeden rodzic z dysplazją 44.7 - 50 %
- oboje rodzice z dysplazją 84.1 do nawet 93 % !!
ALE ! Jeżeli wszyscy dziadkowie są wolni od dysplazji, to
prawdopodobieństwo spada do nawet 8.7 % !!
Dalej - zbadana została (w USA) także wiarygodność prześwietleń w
roznym wieku:
- 12 m-cy - 68.9 %
- 18 m-cy - 82.7 %
- 24 m-cy - nawet 95.4 %
Co oznacza, ze prawdopodobne jest, że roczny pies z lekką dysplazją
może mieć w wieku 2 lat zdrowe stawy (ze względu na trwający wciaz
rozwój). Więc jeśli mamy psa o dużej wartości, u którego stwierdzono
lekką dysplazję, nie używajmy go, ale i nie wycofujmy z hodowli -
powtórzmy badania w wieku 2 lat.
Na koniec p. prof. podał międzynarodowe zasady zwalczania dysplazji u
psów:
- Kojarzyć psy o normalnych stawach biodrowych;
- Psy normalne winny pochodzić od normalnych rodziców i dziadków;
- Normalni rodzice powinni dawać 75% zdrowego potomstwa;
- Do kojarzenia należy wybierać partnerów z najwyższym % urodzonego
normalnego potomstwa ( co najmniej 75%);
- Do rozrodu należy wybierać suki o doskonale ukształtowanych
stawach biodrowych - lepszych niż u rodziców.
Oczywiście dysplazja to również czynniki środowiskowe - ale powyższe
powinno być bazą dla każdego hodowcy.
c.d.n.
cofnij
Przebieg badania Rtg
Leosia musiała być na czczo i do tego miała
jeszcze dostać Bisakodyl na przeczyszczenie, dostała dwie tabletki
ale czyściło mnie a nie ją :))) (ma suka kiszki z żelaza)
Leosia dostała najpierw Rometan (lub Rometar - niewyraźnie napisane
w każdym razie potocznie to jest "głupi Jaś") 3 ml domięśniowo i
zaczęła pomału odjeżdżać:)) Łapki się jej rozjechały, dolne powieki
zwisały jak u baseta. Zanieśliśmy ja do pracowni w której stał
aparat RTG, Leosia została położona na grzbiecie,
przednie lampki wyciągnięto i przywiązano do boków stołu to samo
zrobiono z tylnymi i do tego jeszcze związano je razem, do siebie. Kazano mi wyjść
żebym się nie napromieniowała, potem zrobiono
zdjęcie, potem jeszcze jedno kręgosłupa i zawołano mnie do zdjęć
łokci, ubrano w fartuch i kazano trzymać Leosię (z łokciami było
trochę kłopotów z dobrym ustawieniem ale na szczęście RTG cyfrowy więc
przed zrobieniem zdjęcie Pan dr mógł podejrzeć czy ułożenie jest w porządku).
Po tym wszystkim Leosia dostała Antisedan 0,2 ml na wybudzenie i
zaczęła pomału dreptać :)) a ja czekałam na werdykt.
Koszt badania to 150 do 200 zł.
Agata od Leosi
Dziedziczenie
Dysplazja to choroba uwarunkowana wieloma
genami których efekty działania sumują się. Jest to tak zwana cecha
ilościowa, czyli dająca się mierzyc. Geny takie nazywamy
poligenami. Poza tym, jak na każda z warunkowanych poligenami cech, duży wpływ ma np. środowisko.
Co do samego schematu dzidziczenia genów to podam przykład jak to
jest z dzidziczeniem koloru skóry u ludzi gdyż jest też to cecha
ilościowa a wpływją na nią tylko trzy pary alleli, więc jest to dość
łatwe. Co do dysplazji to do końca nie wiadomo ile alleli na nią
wpływa.
Otóż u czlowieka barwa skóry jest warunkowana przez 3 pary alleli
AaBbCc (duże litery to ciemne zabarwienie a male - jasne). Im więcej alleli oznaczonych
dużymi literami występuje u
danego osobnika tym jego skóra jest ciemniejsza. Osoba o
najciemniejszej skórze będzie mieć genotyp AABBCC, a o najjaśniejszej -
aabbcc. Dzieci bardzo ciemnego i bardzo jasnego osobnika będą mieć
genotyp AaBbCc (czyli będą mulatami). W momencie kiedy skrzyżujemy
dwóch mulatów otrzymamy bardzo duży rozkład tej cechy - będą to zarówno
osobniki o bardzo jasnej jak i bardzo ciemnej skórze, ale też i
osobniki pośrednie (wszystko zależy od tego jak geny rozejdą się do
gamet i jakie allele dostaną się danej osobie).
Najwięcej bedzie osobników pośrednich a najmniej tych bardzo ciemnych i bardzo jasnych.
Ponieważ każdy allel w równym stopniu wpływa na tworzenie pigmentu to genotypy AaBbCc i AABbcc i AaBBcc itd będą mieć ten sam odcień skóry.
Gdyby teraz porównać do tego dysplazję to np. osobnik AABBCC będzie
całkiem zdrowy, a aabbcc bardzo chory. Ale, np AaBBCc też będzie zdrowy
ale posiada allel recesywny mogący przy nieodpowiednio dobranym
drugim rodzicu spowodowac ujawnienie się dysplazji u potomstwa. W przypadku, gdy drugi
rodzic byłby AaBbCc (też zdrowy, np. wynik RTG - B) to niektóre potomstwo takiej pary
mogłoby mieć genotyp
aaBbcc czyli będzi chore. To oczywiscie przybliżony schemat bo za dysplazję odpowiada
wiecej niż 3 pary alleli ale tak to mniej więcej wygląda w przypadku poligenow. Dlatego samo badanie stawów jest ważne ale najważniejsze jest to co robią Niemcy, czyli badanie wspołczynnika
odziedziczalności - sprawdzanie jak dana cecha ujawnia się u
potomstwa danej pary rodzicielskiej. Jest to najlepsza metoda walki
z dysplazją, niestaty tez nie 100% :(((
Paskudne choróbsko ta dysplazja bo strasznie nieprzewidywalne, ale
prześwietlać i tak trzeba bo to zawsze daje nam jakiś obraz sytuacji.
Ponadto, znalazłam stwierdzenie, że środowisko może jedynie spotęgować chorobę
natomiast nie może jej wywołać u psa u którgo nie jest ona
genetycznie zdeterminowana.
Agata od Leosi
Dysplazja st. biodrowych - kwalifikacja do hodowli
OFA to jedna z prężniej działających organizacji zajmujących
się między innymi dysplazą stawów biodrowych. To
wlasnie OFA wysuneła pogląd, że psy z C nie powinny być brane pod
uwagę w hodowli. OFA zaleca aby tylko zdrowe psy A i B były uzywane do hodowli poniewaz wiąże się to z mniejszym ryzykiem wystąpienia dysplazji u potomstwa. Nasze wyniki A i B czyli ich excelant, good, fair są uznawane jako stawy zdrowe lub z lekimi odchyleniami ale nie dysplastyczne.
Wedle zaleceń OFA pies poddawany klasyfikacji musi mieć ukończone 2 lata. Jak dowodzą ich badania w tym wieku istnieje 97% prawdopodobienstwa że dysplazja już się nie ujawni. Ażeby wynik był wiarygodny zdjęcie jest oceniane przez trzech lekarzy i jest średnią ich ocen (osobiście uwazam ze to świetny pomysł).
Pnadto badania prowadzone przez OFA dowodzą, że czynniki
środwiskowe mogą mieć jedynie wpływ na pogorszenie stanu
dysplastycznych bioder ale nie są przyczyną dysplazji.
Zalecenia OFA co do programu hodowlanego są następujące:
krzyżować normalny z normalnym (czyli nasze B załapuje się tu ledwo, a co dopiero C
krzyżować normalny z takim, u ktróego wiadomo że przodkowie mieli stawy prawidłowe
krzyżować normalny z takimi u ktróych w miocie wystąpiło niewiele przypadkow dysplazji
selekcjonować psy (samce) o których wiadomo że dają mało
dysplastycznych szczeniąt
Wg badań OFA w roku 1980 na 18169 przebadanych psów rasy Golden
Retriever - 1.8% bylo Excelant, a 23.4 % Dysplastic. W latach
1994-95 liczba Excelant zwiekszyla sie do 4.4%, a Dysplastic spadła do
17.0%. W następnych latach następował dalszy spadek liczby psów dysplastycznych, a wzrost liczby Excelant co jest wynikiem wdrażanych programów hodowlanych. Być może proces ten jest powolny ale stały co przy tak skomplikowanej cesze jak dysplazja jest chyba dużym sukcesem.
Agata od Leosi
Jak już pisałam, dla mnie zdrowie jest najważniejsze, co
oznacza mniej więcej tyle, że gdyby to ode mnie zależało (może na
szczęście nie zależy ;-)) pozwalałbym na rozmnażanie tylko dobrych
eksterierowo psów, ale tych tylko, które są zdrowe pod
każdym względem (dysplazja, oczy, psychika itd.). Inaczej rzecz ujmując, żeby nie wiem jak piękny był dany pies nie zgodziłabym się na jego
rozmnożenie, gdyby sam był chory (miał "C") i/lub przekazywał np.:
dysplazję potomstwu.
Jeśli założymy, że zarówno dla psów z A jak i z C stosujemy te same
kryteria dopuszczenia do hodowli, czyli sprawdzenie ich przodków oraz
rodzeństwa, to jednak chyba rozmnożenie psa z C daje większe
prawdopodobieństwo uzyskania większej liczby szczeniaków "z grupy
ryzyka". Przynajmniej tak wynika z książek i badań, które przejrzałam. Świadczy
o tym również sukces Szwedów w walce z dysplazją.
Anita
Złe odżywianie czy inne czynniki środowiskowe nie spowodują dysplazji u
psa nie wykazującego do niej tendencji.
Anita
Zapobieganie dysplazji
Szczeniaki, z tego co widzialam, mają wmontowany
zawór bezpieczeństwa, w pewnym momencie padają i zasypiają. Nie odnosi sią to do sytuacji
ekstremalnych kiedy wlaściciel niknie z oczu na rowerze a maluch musi nadążyc. Rower to
chyba niezbyt dobry pomysł tak do 2 lat. Na codzień same sobie dozują wysilek
w zabawie.
Nasz wet z GOPRu mówi zawsze "Zapytaj psa" - kiedy widzisz, że zmęczony na
długiej wycieczce weź go na ręce albo zrób przerwę, kiedy chce spać niech śpi,
kiedy nadaktywny niech się wyszaleje.
Magda
Powiem Wam co usłyszałem od hodowcy u którego kupiłem Arię (obecnie 11
tygodni skończone):
Karmimy Eukanubą lub Hillsem - ja wybrałem Eukanubę
Raz - 2 razy w tygodniu dajemy surowe żółtko jaja
Raz w tygodniu sunia dostaje do gryzienia długie kości cielęce z
chrzastkami, podgotowane uprzednio
Mimo, iż mieszkam na 1 piętrze na spacerki sunia jest znoszona na rekach i wnoszona z powrotem. Czasami udaje jej sie własnonożnie pokonać 5 schodków przed wejściem do bloku
Skonsultowałem się z weterynarzem w sprawie ewentualnych dodatków do karmy - STANOWCZO ODRADZIŁ, twierdząc, że nadmiar wapnia może spowodować zgrubienie stawów. Prosił też, żeby przestrzegać ilości podawanej karmy, ponieważ zbyt duża waga psa też może niekorzystnie wpłynąć na rozwój stawów.
Jacek
cofnij
Prace o dysplazji:
1 pdf
2 pdf
3 pdf
Anglojęzyczne:
- ułożenie psa podczas badania
cofnij